Jeden z wielu
Godzinę później wyszedł z domu. Szedł sam – i w takich chwilach wolał być sam. Zdenerwowanie innych nie było mu potrzebne – miał dosyć własnego. Dlatego też, ...
Godzinę później wyszedł z domu. Szedł sam – i w takich chwilach wolał być sam. Zdenerwowanie innych nie było mu potrzebne – miał dosyć własnego. Dlatego też, ...